2/27/2016

I - IRYTACJA


Kolejny cytat, kolejny wątek! Kłótnia głównej bohaterki Odcieni czerwieni z mężczyzną, którego nazwała miłością i przekleństwem swojego życia. W porównaniu z ich następnymi awanturami jest ona czułą rozmową. 

„– Magda, to tylko zioło. Od tego nie da się uzależnić. – Próbował mnie uspokajać, ale nic z tego. Właśnie przestałam stronić od konfliktów.
– Da się! Psychicznie! Czytałam o tym!
– To za dużo się naczytałaś, skarbie.
– Złapią cię, wsadzą do paki i wezmą na odwyk!
– Filmy też przedawkowałaś. Może będziesz mi wysyłać paczki?
– Przestań! – Ten cynizm na dobre wyprowadził mnie z równowagi. – Ty się chyba uczyłeś o nałogach? Nie mogę tego pojąć!
– Kochanie, ja też tego nie pojmuję. To i ty nie musisz.
Wtedy po raz pierwszy obraziłam się naprawdę. Przestałam chodzić z Igorem na imprezy i bywać u niego. Na każdej szybko znajdował chętnych na zioło i kwas. Naszą bliskość zastąpiły niedopowiedzenia, obojętność, wiadomości bez odpowiedzi”.


R. Varo, Pożegnanie, źródło

W książce rozwijam cały wachlarz uzależnień:  od różnych używek, rozkoszy, rozpaczy i od tego jednego, jedynego, wybranego człowieka, dilera mocnych wrażeń. Nałogowej potrzeby jego obecności będzie dotyczył siódmy, przedostatni fragment. Łączy się z powyższym, więc pojawi się już jutro!

***
Moja metoda: każdej literze, która składa się na słowo „czerwień”, przyporządkowuję temat powiązany z tym kolorem i z fabułą powieści, a tematowi – część tekstu i ilustrację.  Dotąd pojawiły się: C i CZUŁOŚĆZ i ZNISZCZENIEE i EGOIZMR i RYZYKO oraz W i WSTYD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Marta Motyl