Kolejny cytat, kolejny wątek! Kłótnia głównej bohaterki Odcieni czerwieni z mężczyzną, którego nazwała miłością i przekleństwem swojego życia. W porównaniu z ich następnymi awanturami jest ona czułą rozmową.
„– Magda, to tylko zioło. Od tego nie da się uzależnić. – Próbował mnie uspokajać, ale nic z tego. Właśnie przestałam stronić od konfliktów.
– Da się!
Psychicznie! Czytałam o tym!
– To za dużo się
naczytałaś, skarbie.
– Złapią cię,
wsadzą do paki i wezmą na odwyk!
– Filmy też
przedawkowałaś. Może będziesz mi wysyłać paczki?
– Przestań! – Ten
cynizm na dobre wyprowadził mnie z równowagi. – Ty się chyba uczyłeś o
nałogach? Nie mogę tego pojąć!
– Kochanie, ja też
tego nie pojmuję. To i ty nie musisz.
Wtedy po raz
pierwszy obraziłam się naprawdę. Przestałam chodzić z Igorem na imprezy i bywać
u niego. Na każdej szybko znajdował chętnych na zioło i kwas. Naszą bliskość
zastąpiły niedopowiedzenia, obojętność, wiadomości bez odpowiedzi”.
R. Varo, Pożegnanie, źródło |
W książce rozwijam
cały wachlarz uzależnień: od różnych używek, rozkoszy, rozpaczy i od tego jednego,
jedynego, wybranego człowieka, dilera mocnych wrażeń. Nałogowej potrzeby jego obecności będzie dotyczył siódmy, przedostatni fragment. Łączy się z powyższym, więc pojawi się już jutro!
***
Moja metoda: każdej literze, która składa się na słowo „czerwień”, przyporządkowuję temat powiązany z tym kolorem i z fabułą powieści, a tematowi – część tekstu i ilustrację. Dotąd pojawiły się: C i CZUŁOŚĆ, Z i ZNISZCZENIE, E i EGOIZM, R i RYZYKO oraz W i WSTYD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz