5/14/2015

Kwiaty Holandii


Uwielbiam Jedwab Róż Europy. Ostatnio piosenka znów nie dawała mi spokoju. „Kwiaty Holandii” z jej tekstu rozkwitały w mojej głowie i układały się w bujne bukiety z obrazów malarzy holenderskich i flamandzkich.

Podczas tworzenia podobnych kompozycji artyści korzystali z różnych szkiców roślin. Łączyli je ze sobą w taki sposób, by wypadły jak najciekawiej. Płótna odnosiły się do motywu vanitas - kwiat nie rozwinie się już bardziej. Będzie coraz niżej pochylał płatki, aż zwiędnie.  Jan Brueghel Starszy, Bukiet w glinianym wazonie, ok. 1599-1607. Źródło

Pierwszy raz zwróciłam  baczną uwagę na ostatnią zwrotkę, w której wychodzi na jaw, że podmiot liryczny jest słodyczoholikiem (chyba na głodzie). Pomyślałam o kolejnym powiązaniu z malarstwem - z przedstawieniami, na których stoły uginają się od jedzenia. Postanowiłam zilustrować cały utwór obrazami Holendrów i Flamandów. Świetnie pasowały do niego typowe dla nich wątki: oprócz martwych natur są to m.in. sceny rodzajowe, polowania, płótna marynistyczne. Tytułowy jedwab skojarzył mi się z bladą, nieskazitelną cerą sportretowanych kobiet. Spójrzcie na efekty mojego eksperymentu, przeprowadzonego pół żartem, pół serio.

Ofiaruję mojej dziewczynie 
Z kwiatów Holandii utkany 
Szlafrok, w którym utonie 

Rembrandt, Saskia jako Flora, detal, 1634 r. Powłóczysta kreacja kobiety przywodzi na myśl obszerność szlafroka. Z góry przepraszam wszystkie ówczesne wykwintne damy. A modelka i tak jest urzekająca. Źródło

Całkiem niezły posiłek, jaki 
Konsumuje lubieżnie co wieczór 

Clara Peeters, Martwa natura ze srebrno-złotą paterą,  obraz nie datowany (malarka tworzyła w latach 1607-1621). Długo nie mogłam zdecydować się na obraz do tych wersów, ale wiewiórka-łakomczuszka okazała się bezkonkurencyjna.  Źródło

W ciepłych dekoracjach pokoju 
Przy świecach i przy koniaku 
A nad sobą mam jej loki 
Tak, tylko ona, jak jedwab 

Gerard Terborch, Lutnistka i kawaler, ok. 1658 r. Gra na instrumentach odnosi się do gry miłosnej. Źródło

Ofiaruję mojej dziewczynie 
Wszystkie kwiaty Holandii

Ambrosius Bosschaert, Bukiet kwiatów w wazonie, 1618 r. Źródło

Jeśli będzie trzeba ukradnę 
W nocy przy księżycowej pełni 
A potem wycisnę z nich soki 
Przyprawię kalifornijskim winem 
I zanurzę się z moją dziewczyną 
Po kolana, po pas, po szyję 

Rembrandt, Autoportret z Saskią, 1635 r. Radość i czułość, emanujące z tego obrazu, wpisują się w atmosferę piosenki. Źródło

Lubię jej farbowane rzęsy 
Piegi i policzki blade 
Lubię kiedy miękko ląduje 
Ona zmysłowo na mojej twarzy 

Tak, tylko ona, jak jedwab 

Ofiaruję mojej dziewczynie 
Holandii morskie owoce

Bartholomeus van der Ast, Martwa natura z muszlami, ok. 1640 r. Źródło

Wraz z nimi podejrzane przygody 
Bez pieniędzy dzikie podróże

Willem van de Velde Młodszy, Krajobraz morski, 1653 r. Źródło

Skrawek wszystkich tajemnych wycieczek 
Sam w słowa ubieram doskonałe
Resztę stanowi moja dziewczyna 
Tylko ona jest jak jedwab 

Lubię jej... 

Tak, tylko ona, jak jedwab 

Ofiaruję mojej dziewczynie 
Rodzynki, krewetki, mandarynki
Palcami obejmę jej skronie, gdy na stole płonie węgierski puchar 
Duży w polewie czekoladowej, w nim orzechy mrożone 
Jesienna niepogoda, a my na przekór tej sytuacji 
Idziemy bezwiednie, zbieramy jagody, one narzeczone bitej śmietany

Willem Claeszoon Heda, Śniadanie z plackiem jagodowym, 1631 r. Bohaterowie piosenki na pewno upiekli ciasto i kosztowali je, patrząc na szarugę za oknem. Co za przyjemność! Zuzanna lubi kasztany tylko jesienią, a im wtedy  najbardziej smakują jagody. Źródło

Jak gdyby nigdy nic, ponieważ kiedy spotkają się nasze dłonie 
Ja się nie boję, ty się nie boisz, ono się nie boi 
Popołudnie próbuje nas gonić, biegniemy szybciej szczęśliwi w pogoni

Paul de Vos, Scena polowania.  Nikt nie czuje szczęścia podczas tej pogoni, ale jest nadzieja, że ucieczka się uda. Źródło

Moja dziewczyna, tak tylko ona jak jedwab jest nieskażona 

Uwielbiam powyższe porównanie. Moim zdaniem ten wers jest najlepszy z całego tekstu - nie tak wymyślny jak inne (w wymyślności kryją się pułapki!), a oszczędny, wymowny i poruszający. Łączę go więc z obrazem o podobnych cechach. Najbardziej znanym, ale i najszczególniejszym. Johannes Vermeer, Dziewczyna z perłą,  1665 r. Źródło


3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy eksperyment zakończony sukcesem. Te powiązania różnych sztuk przynoszą interesujące i piękne efekty. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy eksperyment zakończony sukcesem. Te powiązania różnych sztuk przynoszą interesujące i piękne efekty. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czułam, że Ci się spodoba :) Cieszę się! Wysłałam link do wpisu również do Róż Europy, byli całkiem zadowoleni. Teraz siedzę nad powieścią, więc mam mniej czasu na cuda-wianki, ale na pewno kiedyś jeszcze pokombinuję, gdy przyjdzie pomysł :)

      Usuń

Copyright © Marta Motyl