W ramach
projektu Witryna literacka - Pisarze z sąsiedztwa,
zorganizowanego przez Księgarnię Skład Główny, na wystawach sklepów przy ulicy
Brzezińskiej w Koluszkach pojawiły się cytaty z
utworów lokalnych pisarzy i poetów. Tak prezentuje się witryna sklepu Ankar z fragmentami moich powieści KochAna, Odcienie czerwieni i Moc granatu.
Do pokazania w niej wybrałam następujące fragmenty.
„Czasami
jestem tylko cieniem. Ciemnym kształtem widocznym na moście. Spotykam ciebie i
stajesz mi się bliski. Zamieniam się wtedy w tęczę emocji. Żółta radość,
pomarańczowy entuzjazm, czerwona czułość, zielona nadzieja, błękitne
zaangażowanie, fioletowy niepokój. Kolory tańczą we mnie szalonego kankana, aż
gasnę, bo w pewnym momencie zabierasz mi każdy z nich. Nie mówisz przy tym ani
słowa. Wkrada się niepokój, chcę zniszczyć zaangażowanie, gubię nadzieję, boję
się, że czułość nic nie znaczyła, znikają entuzjazm i radość. Znów zamieniam
się w ciemny kształt i krzyczę na moście z wewnętrznego bólu, udręczona
myślami, że być może nic dla ciebie nie znaczyłam”.
KochAna. W pułapce anoreksji i bulimii, wyd. Czarna Owca, 2012
„Położył
mi na kolanach ciężką, zmęczoną głowę, a ja przeczesywałam palcami jego włosy.
Przymknął powieki. Miał takie długie rzęsy! Pamiętałam, jak trzepotały na moich
policzkach. W dzień były skrzydłami motyla, w nocy – ćmy”.
Odcienie czerwieni, wyd. Edipresse Książki, 2016
Odcienie czerwieni, wyd. Edipresse Książki, 2016
„Zatrzymaliśmy
się na polanie wśród brzóz. Oni usiedli, a ja wyciągnęłam się wśród traw.
Przesuwałam opuszkami palców po suchych źdźbłach. Listek dmuchawca łaskotał
mnie w kostkę. Mrówka wędrowała z mojego nadgarstka w stronę ramienia. (…)
Pszczoły lgnęły do pachnących rumianków. Pieściło nas słońce. Byłam ociężała od
promieni i upalnego powietrza”.
Odcienie czerwieni
Odcienie czerwieni
„Czas
spędzony z Tobą przypomina mi Twoją bransoletkę, tę uplecioną z muliny. Po
naszym pożegnaniu odplątuję ją, aż otrzymuję pojedyncze pasemka. Rozkładam je
obok siebie: spojrzenia, słowa, gesty, kroki. Delikatnie biorę jedno po drugim
i sprawdzam, czy z każdej strony wyglądają identycznie, czy jaśnieją albo
ciemnieją. Zbieram włóczki i kręcę nimi, coraz szybciej i szybciej, by
wspomnienia ożyły. Kiedy wirują, gubią jednak ostrość, barwy, kilka wypada mi z
ręki. Przestaję i podnoszę te, które upadły. Na nowo nizam na mulinę
zapamiętane doznania. Przekładam jedną nitkę nad drugą, starannie wiążę
supełki, dociskam. (…) Kiedy na powrót stają się nierozerwalną plecionką, nie
wiem już, co było rzeczywistością, a co skojarzeniem z nią. Ważne, że
bransoletka znów się trzyma i daje się założyć na rękę”.
Moc granatu, wyd. Edipresse Książki, 2017
Moc granatu, wyd. Edipresse Książki, 2017
***
Myślę, że sztaluga z cytatami zgrabnie skomponowała się z
jesienną aranżacją witryny. A Wy co sądzicie o widoku i wyborze fragmentów, którego dokonałam? Który z nich najbardziej Wam się podoba?
Cieszę się, że miałam możliwość wziąć udział w tak pomysłowym i oryginalnym projekcie, który wyprowadził słowa na ulicę. Ekspozycja potrwa do 26 listopada b.r. Zachęcam Was do zwiedzenia całości, poznania tekstów kilkunastu twórców, przekonania się, na czym oni skupili uwagę.
Cieszę się, że miałam możliwość wziąć udział w tak pomysłowym i oryginalnym projekcie, który wyprowadził słowa na ulicę. Ekspozycja potrwa do 26 listopada b.r. Zachęcam Was do zwiedzenia całości, poznania tekstów kilkunastu twórców, przekonania się, na czym oni skupili uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz