Buszując w jednym z antykwariatów jak myszka w spiżarce, trafiłam na małą książkę o sztuce Indii, a dokładniej: o miniaturach himalajskich. Kiedy zajrzałam do środka, zatraciłam i zachwyciłam się. Prace te cechuje wyjątkowy wdzięk. Niekiedy są tak kolorowe i taneczne w wyrazie, że wydają się grać radosne melodie. Stanowią pochwałę rozkoszy życia.
![]() |
Radha i Kriszna spacerują po kwietnym gaju, XVIII w., źródło |
Jednak na ich powstanie wpłynęły burzliwe wydarzenia polityczne. W XVIII i XIX wieku rozpadło się cesarstwo mogolskie. Tamtejsi artyści uciekali z miast przed najazdami wrogich armii. Udali się na spokojniejsze zbocza Himalajów. Arystokraci przyjęli ich na dworach z otwartymi ramionami. Wtedy narodziła się specyficzna szkoła malarska, która rozwijała się w odcięciu od reszty świata. Prym wiodły w niej dwa kierunki: styl mogolski, zainspirowany malarstwem europejskim (naturalistyczny, z zastosowaniem światłocienia) i styl pochodzący z tradycji indyjskiej i hinduskiej (symboliczny, z odważnym doborem kolorów). Wpływały one na siebie, lecz wyższą rangę zyskał ten drugi. Największe znaczenie zdobyła tzw. „szkoła Kangra”, czyli malarze z dworu radży Gobardhana Singha.
![]() |
Dama na
huśtawce, szkoła Kangra, ok. 1815
r., źródło: G. Lawrence, Sztuka Indii. II. Miniatury
himalajskie, tłum. P. Parandowski, Warszawa 1978, obrazek
nr 3
|
Nazwa szkoły wzięła się od doliny, w której chętnie goszczono artystów. Malarstwo Kangra opierało się na obu wymienionych nurtach. Odzwierciedlało ono hedonistyczne upodobania książąt hinduskich. Prace przedstawiają m.in. sceny związane z muzyką, tańcem, kąpielami, erotyzmem. Często odnoszą się właśnie do symboliki miłosnej. Np. obraz z kobietą zaskoczoną przez burzę nawiązuje do burzy uczuć, kołysanie się na huśtawce oznacza kołysanie przez namiętności, pozbycie się przez damę klejnotów odsyła do rozstania z ukochanym. Na miniaturach himalajskich często zobaczymy Krisznę, boskiego kochanka powiązanego z płodnością, szczęściem, chęcią do życia. Jego partnerką jest Radha, a ich miłość symbolizuje związek duszy i pierwiastków boskich.
![]() |
Radha i Kriszna w pawilonie, XVIII w., źródło |
Mniej duchowa, ale równie rozbudowana jest symbolika roślinna. Np. liany oplatające drzewa odnoszą się do oplatania przez ramiona kochanka, liście platanu - do rozchylonych ud, lotos oznacza czystość miłosnego porywu. Jednak miłość była wolna wyłącznie w malarstwie. Społeczeństwem, w ramach którego powstały te prace, kierowały surowe obyczaje oraz upodobanie do aranżowania i nadzorowania życia prywatnego innych ludzi. Tworzenie romantycznych dzieł było więc też sposobem odreagowania kontroli[1].
Dla artystów himalajskich liczyły się także relacje człowieka z naturą. W sztuce zachodniej przyroda również często oddawała nastroje. Jest to znamienne zwłaszcza dla okresu romantyzmu. Analogii między miniaturami himalajskimi a malarstwem europejskim jest więcej. Mimo, że prace hinduskich twórców zostały wykonane w odmiennych warunkach kulturowych i technikach, poruszają one podobne motywy i/lub prezentują podobne gesty jak te na obrazach mistrzów z Europy. Poniżej dokonałam przykładowych zestawień.
Najpierw myk! do wody!
![]() |
Kriszna kradnie ubrania, szkoła Kangra, ok. 1800 r., źródło |
Na powyższej miniaturze Kriszna zaskakuje myjące się kobiety i zabiera im stroje. Przyjemny dreszczyk, biorący się z podglądania nagiej kobiety, malarze europejscy uzyskiwali np. pod przykrywką opowieści biblijnej o Zuzannie i starcach.
![]() |
Rembrandt van Rijn, Zuzanna i starcy, 1647 r., źródło |
Po
wynurzeniu się z kąpieli trzeba wybalsamować ciało, wyczesać włosy.
![]() |
Szkoła Kangra, źródło |
Wspólne doświadczanie przyjemności
płynących z różnych zabiegów buduje między kobietami poczucie więzi.
Na miniaturze widoczna jest życzliwość między poszczególnymi postaciami. Z kolei na poniższym obrazie Ingresa przez palce jednej z kobiet przelewają się włosy drugiej. Jej
twarz wyraża, że zajmuje się nimi z czułością.
![]() |
J.D. Ingres, Łaźnia turecka, 1862 r., źródło |
Przedstawienie postaci w chwili, gdy jest tylko sama ze sobą, wiąże się ze swobodą i zmysłowością.
![]() |
Kąpiąca się, ok. 1820 r., źródło |
Poza modelki z
pastelu Edgara Degasa jest jednak bardziej naturalna.
![]() |
E. Degas, Po kąpieli. Kobieta wyciera kark, 1898 r., źródło |
„Z rzeki szła wczesna. Kochała.
Chyliła szczęśliwą głowę.
Pachniała porankiem ciała,
Mydłem migdałowem.
(...)
Teraz niosła kobiece
Znużenie zakochane,
Żeńskie pełne owoce,
W toni wodnie widziane.
Znużenie zakochane,
Żeńskie pełne owoce,
W toni wodnie widziane.
Niosła wiecznie
kobiece
Ścieżką brzózek i cienia.
W zaroślach waliło serce
Tajnego zapatrzenia”[2].
Ścieżką brzózek i cienia.
W zaroślach waliło serce
Tajnego zapatrzenia”[2].
![]() |
Dama zaskoczona przez burzę. Szkoła Garhwal, ok. 1780 r., źródło: G. Lawrence, Sztuka Indii. II. Miniatury himalajskie, tłum. P. Parandowski, Warszawa
1978, obrazek nr 1 |
![]() |
E. Zak, Tancerz, 1925 r., fot. MM |
Ta, co pachnie porankiem ciała, przejdzie tanecznym krokiem prosto na
huśtawkę...
![]() |
Dama na huśtawce, szkoła Kangra, ok. 1815 r., źródło: G. Lawrence, Sztuka Indii. II. Miniatury himalajskie, tłum. P. Parandowski, Warszawa 1978, obrazek nr 3 |
![]() |
J.-H. Fragonard, Huśtawka, 1767 r., źródło |
...która
uniesie ją ku ogrodom miłości.
![]() |
Radha i Kriszna spacerują po kwietnym gaju, XVIII w., źródło |
![]() |
Średniowieczny ogród miłości, źródło |
![]() |
Rama i Sita w lesie, 1780 r., źródło |
„Pod surowym jedwabiem
Mdlały biodra brzozowe,
Ślizgało się po niej serce
Mydłem migdałowem”[3].
![]() |
Sziwa obserwuje śpiącą Parvati, ok. 1780-90, źródło |
XX-wieczni artyści europejscy również
wydłużali i upraszczali ciała. Prezentując je w ponętnych pozach na barwnych płótnach, stawiali na
ekspresję i uzyskanie sensualnej atmosfery. Mistrzem w obrazowaniu radości
życia był Henri Matisse.
![]() |
H. Matisse, Przepych, spokój, rozkosz, 1904 r., źródło |
![]() |
H. Matisse, Radość życia, 1905 r., źródło |
Dla artystów i odbiorców z tak różnych stron świata ważne jest więc to samo - przepych, spokój i rozkosz!
W Nowym Roku życzę Wam stanu takiej błogości, jak na powyższych obrazach :)
[1] Ta część notatki powstała na podstawie tekstu G. Lawrence’a w książce Sztuka Indii. II. Miniatury himalajskie, tłum. P. Parandowski, Warszawa 1978.
[2] J. Tuwim, Kobiece, https://poema.pl/publikacja/89186-kobiece [4 stycznia 2016].
[3] Ibidem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz